Smutek, ból, rozczarowanie,
tęsknota, strata. To tylko kilka uczuć, z którymi zmagam się od dwóch tygodni.
Tak, strąciłam kogoś. Na zawsze. Dwie osoby, które kochałam ponad życie. Dla
których gotowa byłam poświęcić wszystko, ale co z tego? Ich już nie ma. Została
pustka. Nic. Po prostu zero.
Tylko wspomnienia nie pozwalają
mi się załamać – wyłączyć człowieczeństwa. Ponieważ wiem, że oni tu kiedyś
byli, istnieli. Śmiali się i płakali razem zemną. Wspierali mnie w tych dobrych
i złych chwilach. Kochali mnie.
A teraz? Całymi dniami, pustym
wzrokiem, wpatruje się w okno. Na początku starałam się powstrzymywać łzy, lecz
teraz nie widzę w tym sensu. Nawet ich nie ścieram, gdyż wiem, że za chwile
pojawią się nowe. To część mojej obecnej egzystencji.
Wiem, że powinnam wspierać
Jeremy’ego, Caroline, Alarica, czy Stefana, ale nie mam na to sił. Jeszcze nie
teraz. Nie potrafię nawet spojrzeć im w oczy, a co dopiero pocieszać, mówić, że
wszystko będzie dobrze. Bo skąd mam wiedzieć, czy będzie?
Może kiedyś wszystko się zmieni.
Może kiedyś dowiemy się, gdzie oni są? Może będziemy wiedzieć, czy są
szczęśliwi? Czy znaleźli spokój? Ale teraz to wielka niewiadoma, która nie
pozwala mi normalnie żyć. Nie pozwala mi zapomnieć.
I chociaż posiadam świadomość, że
zapewne nie chcieliby, abym tak żyła, ja inaczej nie potrafię. Oczywiście, że
chcę. Pragnę tego z całego serca, lecz ono jeszcze mi na to nie pozwala.
Są różne rodzaje straty. Jedni
tracą pieniądze, drudzy prawo jazdy, jeszcze inni życie. Lecz ja zmagam się ze
stratą zdecydowanie najgorszą. Otóż już nigdy więcej nie zobaczę najlepszej
przyjaciółki oraz mężczyzny, którego tak mocno kochałam.
Witam wszystkich na moim drugim blogu :)
Jak się zapewne domyśliliście opowiadanie zaczyna się od ostatniego odcinka piątego sezonu. Prolog nie zdradza zbyt wiele, ale i ja nie będę zdradzać żadnych szczegółów. O całej idei dowiecie się w pierwszym, lub drugim rozdziale. A i jeszcze się pochwalę. Otóż sama zrobiłam szablon :D Nie wiem jak wam, ale mnie się podoba ;P
To chyba tyle :) Pozdrawiam wszystkich oraz zachęcam do komentowania :) Buziaki :*
Świetny pomysł na zaczęcie opowiadania! ;) Bardzo mi się podoba sposób w jaki opisujesz emocje Eleny, która zmaga się ze stratą Damona i Bonnie. To bardzo smutne i jestem ciekawa, jak potoczy się jej życie w twoim wydaniu. To tak jakby już zacząć oglądać 6 sezon. Dziękuję ;* Z miłą chęcią poczytam kolejne rozdziały. Mam nadzieję, że pierwszy rozdział pojawi się szybciutko ^^
OdpowiedzUsuńŻyczę ci weny!
Buziaki ;*
A jeśli chodzi o szablon, to zakochałam się w nim w momencie, kiedy tylko odwiedziłam tego bloga. Wyszedł ci wspaniale *-* W jakim programie tworzyłaś, jeśli mogę spytać? :3
UsuńA dziękuję ci bardzo ;) a szablon tworzyłam w gimp'ie :]
UsuńJejku jestem oczarowana *.* i szczerze. .. wzruszylam się. Tak, płaczę. Nie śmiej się ! ;) kurcze, dawaj szybko nn.... blagam... http://oddech-delena-ff.blogspot.com/ - nowy rozdział :)
OdpowiedzUsuńCo do szablonu to jest po prostu amazing *____* Jest przecudowny :3
OdpowiedzUsuńOsobiście nie mogę doczekać się kontynuacji TVD więc te opowiadanie jest strzałem w 10! Już nie mogę się doczekać. <3 Bardzo mi się podoba styl w jakim opisujesz uczucia Eleny. Więc w skrócie prolog jest świetny :D Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział. Pozdrawiam, życzę weny oraz niezapomnianych i świetnych wakacji oraz proszę o powiadamianie mnie o nn :)
Zapraszam na nn :)
OdpowiedzUsuńmysticfallskrainamarzen.blogspot.com
Pozdrawiam! <3
Będę czytać :D:D Szablon super Czekam na rozdział :D
OdpowiedzUsuńOj czekam czekam :) prolog cudo <3 /Wikaa
OdpowiedzUsuńA przy okazji chciałam zaprosić na swojego bloga http://delenanazawsze.bloog.pl/ <3 /Wikaa
OdpowiedzUsuńProlog wspaniały! Chciałam zacząć czytać opowiadanie, które zacznie się właśnie od ostatniego odcinka TVD no i świetnie trafiłam :) A szablon jest cudowny :D Jak tylko weszłam na Twojego bloga to od razu pomyślałam "jaki piękny szablon, jak wyglądem strony się zachwycam to nie może być inaczej z opowiadaniem". I miałam rację ;) Jesteś genialna! Czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział. Weny życzę ;) Buźka :*
OdpowiedzUsuńsuper prolog;)) tak kojarze ten moment. mam nadzieje ze lepiej to rozegrasz niz oni w seriali.
OdpowiedzUsuńwww.czarnekrolestwo.blog.pl
Zaczynam czytać twojego bloga :) Szablon od razu mi się spodobał a prolog jeszcze lepszy! Nie zdradza wiele ale wiem na którym to momencie :) Mam nadzieję że będzie rozegrasz dalsze rozdziały lepiej niż sceny w serialu :) Przy okazji zapraszam na mój blog (dopiero zaczynam) : http://demonsqueenvip.blogspot.com
OdpowiedzUsuń